Inspire me - kwiaty

Dziś Dzień Matki (i z tej okazji życzymy wszystkim mamom samych cudowności) a u nas zamiast typowego kwiatowego bukieciku - kwiatowe spodnie, które w tym sezonie są po prostu wszędzie. Nie jestem pewna czy wszyscy mogą je nosić, wydaje mi się, że tylko bardzo zgrabne osoby. W związku z tym ja, mimo że bardzo mi się podobają, ze swoimi kobiecymi kształtami raczej ich sobie nie kupie. Miło jest je jednak pooglądać na zdjęciach :)

Patrząc na powyższe (wyszukane! większość z tumblr) zdjęcia pewnie dojdziecie do takiego samego wniosku co ja - takie spodnie najlepiej wyglądają w połączeniu z prostą górą i szpilkami.

Mam nadzieję, że zdjęcia, które wybrałam wam się podobają :)

Miłego weekendu !

Inspire me ... białe spodenki.

Witam w tym bardzo słonecznym i upalnym dniu. Pogoda dzisiaj była zdecydowanie fantastyczna ;)) Pomijając fakt ,że parę godzin trzeba spędzić w szkole/na uczelni/w pracy to i tak zostaje troszeczkę energii na późniejsze wyjścia. Na dzisiejsze takie wyjście zdecydowałam się na białe spodnie, nakładam je bardzo rzadko, wiadomo biały kolor (w szczególności na spodniach) jest dość uciążliwy,szybko się brudzą i trzeba na nie bardzo uważać. 

 Outfit

*Spodenki     -     Pimkie

*Bluzka       -    H&M

*Bransoletki   -      allegro

*Zegarek      -   Swatch

 Miłego tygodnia ;))

Inspire me - koronka

Bardzo podoba mi się motyw koronki na ubraniach czy akcesoriach. Jest bardzo delikatny, kobiecy a jednocześnie może być bardzo seksowny - taki ażurowy materiał często więcej odsłania niż ukrywa. 

Koronki zainspirowały także twórców kolekcji dla sieciówek - H&M w swojej letniej kolekcji ma sporo ubrań z tzw angielskim haftem (jest to ażurowa kompozycja, składająca się z owalnych wycięć - zdjęcie niżej).

Wszystkie zdjęcia są wyszukane, miłego oglądania, mam nadzieję, że was jakoś zainspirują :)

     To zdjęcie jest bardzo popularne w internecie, nie wiecie może skąd są te spodenki ?

Inspire me... kalosze.

Dzisiejsza pogoda zainspirowała mnie do napisania tego posta. Baaaaardzo długo nosiłam się z zamiarem kupienia swoich wymarzonych kaloszy( druga z nas ciągle jeszcze ma to w planach). Z jednej strony nie chciałam wydawać bardzo dużo, a z drugiej nie chciałam kupować takich które były by jedynie praktyczne a nie ładne. Pewnie większość z nas chciałaby mieć Huntery - tak ja też. Nie ma co ukrywać ale 400 zł za kalosze, które uważam że nie powinno się nosić wtedy kiedy nie ma na nie odpowiedniej pogody, to bardzo dużo przynajmniej dla nas niepracujących ;). Swoje kalosze kupiłam na aukcji na allegro i nie były takie drogie z przesyłką zapłaciłam około 50 zł(wcześniej zobaczyłam je u jakiejś dziewczyny na nogach i bardzo mi się spodobały). Teraz brakuje mi jedynie parasolki do kompletu, ale jakoś nie mogę trafić na ładną która nie rozleciałaby się przy silniejszych podmuchach wiatru.

Jakość zostawia wiele do życzenia , wiem o tym niestety aparat się zgubił 

a komórka robi brzydkie zdjęcia