sobota, 12 maja 2012

Inspire me... kalosze.

Dzisiejsza pogoda zainspirowała mnie do napisania tego posta. Baaaaardzo długo nosiłam się z zamiarem kupienia swoich wymarzonych kaloszy( druga z nas ciągle jeszcze ma to w planach). Z jednej strony nie chciałam wydawać bardzo dużo, a z drugiej nie chciałam kupować takich które były by jedynie praktyczne a nie ładne. Pewnie większość z nas chciałaby mieć Huntery - tak ja też. Nie ma co ukrywać ale 400 zł za kalosze, które uważam że nie powinno się nosić wtedy kiedy nie ma na nie odpowiedniej pogody, to bardzo dużo przynajmniej dla nas niepracujących ;). Swoje kalosze kupiłam na aukcji na allegro i nie były takie drogie z przesyłką zapłaciłam około 50 zł(wcześniej zobaczyłam je u jakiejś dziewczyny na nogach i bardzo mi się spodobały). Teraz brakuje mi jedynie parasolki do kompletu, ale jakoś nie mogę trafić na ładną która nie rozleciałaby się przy silniejszych podmuchach wiatru.

Jakość zostawia wiele do życzenia , wiem o tym niestety aparat się zgubił 
a komórka robi brzydkie zdjęcia 












18 komentarzy:

  1. Prześliczne te twoje kalosze. *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Te w stylu jeździeckim są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam takie jak na 3 zdjęciu, ale w szarych odcieniach. A podobają mi się te przedostatnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sukienka na pewno jeszcze się pojawi na blogu ale niestety prognozy pogody na przyszły tydzień nie są zbyt optymistyczne więc będzie musiała jeszcze trochę bezczynnie powisieć w szafie ;) Kalosze baardzo fajne, też się wiele razy zastanawiałam nad ich kupnem.. Co do Hunterów - cena bardzo wygórowana, czasami w internecie można znaleźć tańsze i o wiele ładniejsze np Armani Jeans i wiele, wiele innych marek więc nie rozumiem dlaczego wszyscy rzucają się akurat na Huntery

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co słyszałam to jakość hunterów też zostawia wiele do życzenia , a cena jak najbardziej wygórowana.Rzucają się ponieważ w internecie jest masa zdjęć (i w gazetach itd. ) z gwiazdami które na nogach mają właśnie Huntery ;))

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. dziękuje ;)) już nie podobają mi się aż tak strasznie jak wtedy kiedy je kupiłam ;))

      Usuń
  6. niestety nie jestem zwolenniczką kaloszy i nigdy by się one nie pojawiły na mojej nodze, ale przyznam, że te w kwiatki są fajne! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasami wymaga tego pogoda aby założyć kalosze ;))

      Usuń
  7. Słodko prezentują się te Twoje! Jednaka ja parcia na huntery nie mam, mam czarne kalosze wyglądają jak oficerki i dałam za nie 70zł i wkładam raz na ruski rok jak naprawdę leje.

    Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie ROMWE, który organizuję, wygrywa najciekawszy komentarz- około 200zł na zakupy i stylowe okulary przeciwsłoneczne! Tutaj więcej info: http://aniesbrand.blogspot.com/2012/05/aniesbrand-and-romwes-giveaway.html

    OdpowiedzUsuń
  8. zakochałam się w tych w kwiatki!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja osobiście mam zamiar kupić czarne huntery :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie, do obserwowania i komentowania :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie piękne :)


    Adam,
    http://bmagazyn.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam kalosze. Mam takie śliczne czarne w kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jejku, jakie śliczne ;) tak jak nie przepadam za kaloszami, te z kokardkami założyłabym bez wahania :)

    OdpowiedzUsuń