Dziś obiecane DIY w naszym wykonaniu, mamy nadzieję, że pierwsze a właściwie dwa pierwsze ( bo z rozmachu wykonałyśmy dwa projekty ! ) ale nie ostatnie..
Tak więc na poczatekWersja dla tych, którym igła i nitka nie straszna czyli naszyjnik-kokardka.
POTRZEBNE BĘDĄ:
*kawałek skóry lub innego materiału (nie podam wam dokładych wymiarów, ponieważ robiłysmy to troche na oko, musicie same wymierzyć jak dużą kokardkę chcecie uzyskać)
*łańcuszek
*igła
*nitka
*nożyczki
Na początek składamy nasz kawałek skórki na pół ( zamiast tego można użyć dwóch odrębnych kawałków materiału o takiej samej wielkości jednak my chciałyśmy oszczędzić sobie szycia, bo skóra nie należy do zbyt łatwych w zszywaniu materiałów ).
Następnie odcinamy kawałek, który będzie wielkości naszej kokardy.
Odwracamy na drugą stronę (tą, która będzie niewidoczna) i zszywamy.
Pamiętajcie o zostawieniu małego odstępu, żeby odwrócić materiał z powrotem na dobrą stronę !!
Po wywróceniu na stronę, która ma być widoczna, zszywamy pozostawiony odstęp tak, zeby był jak najmniej widoczny.
Następnie odcinamy mały kawałek materiału ( ja wywinęłam boki do środka tak żeby były niewidoczne, wydaje mi się, że tak wygląda to ładniej ale można tego nie robić ).
Z tyłu doszywamy łańcuszek (o ile chcemy by kokarda była naszyjnikiem)
Efekt końcowy :) Najwięcej czasu zajęło zszywanie ze sobą skóry, jednak myślę, że przy użyciu innego materiału jest to do zrobienia w jakieś 10-15 minut.
a teraz mała instrukcja na nieco inną kokardkę, prostszą w wykonaniu a naszym zdaniem równie efektowną :)
POTRZEBNE BĘDĄ:
*kawałek skóry lub innego materiału plus mały wąski paseczek skórki
(pokazany na zdjęciach niżej)
*wsuwka
*igła
*nitka
*nożyczki
Obwiązujemy wsuwkę nitką na środku tak aby utworzyć kształt kokardki.
Następnie wsuwamy kokardkę na wsuwkę , zaczepiając koniec o zawiązaną na materiale nitkę.
Bierzemy malutki pasek i nakładamy na tą część kokardki, którą owijałyśmy nitką.
Zszywamy końce tego paseczka z tyłu, najlepiej przekładając igłę przez środek wsuwki.
Obcinamy niepotrzebne wystające części (nitki, czy to co wyszło krzywo).

Taki efekt uzyskałyśmy :). Oczywiście możecie wykorzystać te kokardki do czegoś innego, np użyć jako muchy czy ( nieco mniejszej ) jako pierścionka. Jeśli macie jakieś pytania to piszcie w komantarzach, bo zdjęcia momentami być może nie pokazują dobrze tego jak coś należy zrobić więc w razie wątpliwości postaramy się wyjaśnić je słownie.
Dajcie znać jak wam się podoba, buziaki :)
świetny pomysł z tym naszyjnikiem-kokardka! *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego nowego bloga - http://icomfits.blogspot.com/ ;)
Swietne diy. Najbardziej spodobał mi się pomysł z wsówkami-kokardkami- mega! ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :))
Usuńśliczne! mi trochę brakuje cierpliwości do tego! podziwiam! szczególnie podoba mi się naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
http://jakajakayka.blogspot.com
naprawdę nie zajmuje to dużo czasu a efekty sama możesz ocenić, nam bardzo się podobają :))
UsuńNaszyjnik wygląda jak z modeliny;)
OdpowiedzUsuńmoże to dlatego, że jest z dość twardej skórki a może z powodu naszego antytalentu w robieniu zdjęć ;p w rzeczywistości jednak jest zdecydowanie ze skóry !
Usuńbaardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńcudne kokardki, ten naszyjnik skradł moje serce, na pewno skorzystam z instrukcji i zrobię taki sam :)
OdpowiedzUsuń